Ze Szczecyna w powiecie kraśnickim wyruszył Rajd Pamięci Leonarda Zub-Zdanowicza ps. Ząb. Bierze w nim udział ponad 100 osób, w tym grupy rekonstrukcji historycznych.
Bohater rajdu to żołnierz kampanii wrześniowej 1939 roku. Walczył w Norwegii pod Narvikiem, a następnie we Francji. W 1942 roku Zub-Zdanowicz został zrzucony do okupowanego kraju. Był żołnierzem Armii Krajowej i majorem kawalerii NSZ.
Rajd jego pamięci rozpoczął się pod pomnikiem ofiar pacyfikacji Szczecyna. Wśród uczestników rajdu jest porucznik Henryk Atemborski, jeden z żołnierzy Zub-Zdanowicza: – Walczyłem od jedenastego roku życia. W 1939 roku po raz pierwszy starłem się z Niemcami na przedmieściu Warszawy. Zub-Zdanowicz to był mój szef sztabu Brygady Świętokrzyskiej. Byłem w jego ochronie. To był dobry żołnierz i dowódca.
– W osobie Leonarda Zub-Zdanowicza chcemy upamiętnić wszystkich żołnierzy przede wszystkim 1 Pułku Legii Nadwiślańskiej, którą właśnie w tych okolicach Zub-Zdanowicza formował, a także wszystkich żołnierzy podziemia antykomunistycznego i antyhitlerowskiego, wszystkich bohaterów, którzy walczyli o Polskę – mówi Piotr Mazur z Towarzystwa Gimnastycznego Sokół.
Na zakończenie rajdu przygotowaliśmy niespodziankę, będzie to rekonstrukcja historyczna – zdradza Marek Niedźwiadek z Grupy Rekonstrukcji Historycznej imienia 1 Pułku Legii Nadwiślańskiej Ziemi Lubelskiej Narodowych Sił Zbrojnych. – Rajd zostanie zatrzymany przez patrol partyzancki, bo do wsi będą zmierzali „Niemcy”. Ale wygramy.
Na zakończenie rajdu, w Wólce Szczeckiej odbędzie się inscenizacja potyczki partyzanckiej. Po oficjalnej części uroczystości zaplanowano piknik militarno-historyczny.
TSpi (opr. DySzcz / ToMa)
Fot. Tomasz Spicyn