Popularyzacja krwiodawstwa i idei związanych z Polskim Czerwonym Krzyżem była celem rajdu rowerowego, który odbył się dziś (16.06.) w okolicach Biłgoraja. Organizatorem wydarzenia był miejscowy oddział Polskiego Czerwonego Krzyża.
– Szukamy aktualnych i ciekawych form zainteresowania społeczeństwa oddawaniem krwi i szukaniem potencjalnych dawców – mówi organizator wydarzenia, Edward Kurzyna. – Krew jest najważniejszym i najcenniejszym darem. A jej jedyną „fabryką” jest organizm ludzki. A tej krwi naprawdę codziennie bardzo dużo potrzeba.
Rajd skierowany był do całych rodzin. Wśród uczestników znalazł się m. in. Piotr Małysza. – Krew oddaję od kilku lat. Traktuje to jako misję i zachęcam innych – mówi. – Przyjechałem dzisiaj z synem, ponieważ chcę mu wszczepić ideę dobroczynności. Myślę, że uda mi się w przyszłości przekonać go, żeby został w przyszłości honorowym dawcą krwi. To nic nie kosztuje, a można pomóc.
Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach przypadającego w czerwcu Światowego Dnia Krwiodawcy oraz 100-lecia PCK.
TsF / opr. ToMa
Fot. TsF