Metalowe druty wystawały z opon autobusu, który został skontrolowany przez lubelską Inspekcję Transportu Drogowego. Z pojazdu wyciekał też olej, a hamulec ręczny był zepsuty.
Stan opon tylnej osi autobusu przewożącego pasażerów z Lublina do Świdnika zaskoczył kontrolujących pojazd inspektorów. Na całej szerokości jednej z opon wystawały druty. Autobus jeździł na łysych oponach od dłuższego czasu. Kontrola zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu i wydaniem zakazu dalszej jazdy. Wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne, które może zakończyć się karą pieniężną. Inspektorzy nie wykluczają też, że przewoźnik straci licencję.
PaSe / opr. PaW
Fot. www.witd.lublin.pl