Zamiast ratowników będą… strażacy. Do tej pory nad bezpieczeństwem korzystających z kąpielisk w Okunince nad jeziorem Białym czuwał chełmski WOPR. Od najbliższego sezonu zadania te przejmie OSP Stołpno w Międzyrzecu Podlaskim.
– Jest to formacja, która posiada odpowiednie zgody i certyfikaty MSWiA i działa na takiej samej zasadzie jak WOPR – tłumaczy Marta Wawryszuk, sekretarz gminy Włodawa. – Wystąpiliśmy z zapytaniem ofertowym na zabezpieczenie dwóch kąpielisk w Okunince. Najkorzystniejszą ofertą była ta, złożona przez strażaków ochotników. Kwota jest troszeczkę wyższa niż mieliśmy w planie budżetowym, ale jest dużo niższa niż zaoferował nam WOPR Chełm.
WOPR nie jest zadowolony
– Ubolewam nad tym – przyznaje Andrzej Klaudel, prezes WOPR w Chełmie. – Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Urząd nie zwiększy nakładów na obsługę dwóch kąpielisk. Nie chodzi o to ile osób jest na jednego ratownika, ale ilu łącznie jest ratowników. 6 ratowników fizycznie nie będzie w stanie obsłużyć kąpielisko. Życzę strażakom szczęścia, ale my znamy to jezioro wzdłuż, wszerz i wgłąb. Wiemy gdzie, jak i co może się zdarzyć. Panowie bawią się od 3 lat i pewnie robili to na dużo mniejszych wodach, a tu zderzą się ze ścianą. Zgodnie z przepisami jest poprawnie, bo na każde 100 metrów linii brzegowej jest 2 ratowników, ale nie w przypadku jeziora Białego. Tam nie ma normalności, tam jest tłok. Każde kąpielisko jest specyficzne i powinna być zrobiona dogłębna analiza zagrożeń. Nie wiem, jak oni to sobie wyobrażają. Oby się nic nie stało.
OSP jest przygotowane
– W tym roku zabezpieczamy 7 kąpielisk. Posiadamy zgodę na wykonywanie ratownictwa wodnego od stycznia 2017 roku – zaznacza Karol Szmytko, OSP Stołpno w Międzyrzecu Podlaskim. – Mamy duże tempo, ale również mamy dużo ludzi. Będzie nas tam 6 i 2 zmienników, czyli w sumie 8 osób. Planujemy tam wysłać łódź motorową, jest to nowy sprzęt wymagany rozporządzeniem ministra. Nie ukrywam, że Okuninka jest dla nas wyzwaniem i elementem rozwojowym. Woda to żywioł i tylko głupiec się nie boi. Gwarantuję, że będzie nie gorzej niż do tej pory.
WOPR też będzie patrolował?
– Ratownicy z WOPR Chełm również będą w Okunince. Będą patrolować obszar wodny, który nie jest zabezpieczony przez pozostałych ratowników. Akwen, gdzie nie ma kąpielisk, miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli – dodaje Marta Wawryszuk.
– Wciąż będziemy nad jeziorem Białym w bazie. Dyżurujemy, a gdy jesteśmy zadysponowani to jedziemy. Pod swoją opieką mamy nie tylko jezioro Białe, ale 4 powiaty. Jedziemy w przypadku wypadków, jeśli zdarzy się nad jeziorem Białym my tam będziemy jechać, ale naszą rolą nie będzie jest wspomaganie kąpieliska – przekonuje Andrzej Klaudel.
W tym roku przy plaży głównej stanie także tablica informacyjna o „czarnym punkcie” – miejscu, gdzie najczęściej dochodzi do utonięć i wypadków. Jest to miejsce o bardzo szybko pogłębiającym się dnie.
Jezioro Białej jest najczęściej wybieranym przez turystów na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Szacuje się, że z letnie weekendy nad jeziorem wypoczywa około 40 tysięcy osób.
KraJ
Fot. archiwum
Czytaj też: Specjalny serwis powie, gdzie bezpiecznie się kąpać