Upały dają we znaki mieszkańcom Lubelszczyzny. Termometry pokazują obecnie 28 kresek powyżej zera. Zdaniem synoptyków może być jeszcze goręcej. – W takie dni ochłody trzeba szukać wszędzie – mówią Lublina. – Trzeba pić bardzo dużo wody – dodają.
Podczas upałów na odwodnienie narażone są również zwierzęta. Weterynarze zalecają ograniczenie spacerów do minimum. – Spacery w upalne dni dla naszych pupili mogą bardzo źle się skończyć – mówi weterynarz, Anna Wasak. – W mieście nagrzewają się chodniki, mury. Zwierzęta w tym momencie są grzane i od góry i od dołu. Kiepskiej jakości asfalt, który się roztapia może się przykleić do opuszek. To jest bardzo poważny problem. Sama smoła truje, a oparzenie może spowodować głębokie rany – dodaje.
W takim przypadku natychmiast trzeba udać się do weterynarza.
Na Lubelszczyźnie wciąż obowiązują ostrzeżenia przed upałami. Zdaniem synoptyków temperatura może osiągnąć 30 – 31 stopni Celsjusza.
MaTo / opr. PaW
Fot. KS