Kierowcy poruszający się w rejonie ulicy Kunickiego w Lublinie muszą się wykazać dużymi pokładami cierpliwości. Wszystko za sprawą rozbiórki mostu przy ulicy Pawiej, która do rejonu skrzyżowania z ulicą Wspólną od dziś (12.06) jest wyłączona z ruchu. Na miejscu tworzą się gigantyczne korki.
Jak informuje Karol Kieliszek z Urzędu Miasta Lublin – piesi i rowerzyści mogą przeprawić się na drugą stronę Czerniejówki tymczasowym mostem. – Wykonawca taką kładkę przygotował tuż obok istniejącego mostu – mówi.
Mieszkańcy bardzo się cieszą z tego remontu – uważam, że to jest absolutnie historyczny moment i tylko raz w życiu coś takiego się nam przydarzy! – mówi jedna z osób spotkana przez naszą reporterkę w okolicy budowy. – Już było tragicznie. Tylko patrzeć, a by się zawalił – dodaje ktoś inny.
Kiedy jedni się cieszą, inni narzekają. – Jest koszmarnie. Tu jest totalna blokada. Można udaru dostać stojąc w korku! Kunickiego to jest najgorsza ulica w Lublinie. Od tunelu do ul. Mickiewicza jest korek. Czekamy, aż otworzą ulicę Dywizjonu 303, bo to newralgiczny punkt, który zablokował praktycznie wszystkie wyjazdy – to tylko niektóre opinie kierowców.
– Sugerujemy, żeby kierowcy poruszali się przede wszystkim ul. Krańcową i Dywizjonu 303. Wykonawca w najbliższym otoczeniu wyłączonego mostu ustawił tablice informujące, że most jest rozbierany i żeby omijać to miejsce. Tak będzie do czasu, kiedy zostanie zakończony remont i most dostanie wszystkie pozwolenia na użytkowanie. Zakładamy, że roboty mogą potrwać do listopada włącznie – informuje Karol Kieliszek.
Na koniec dobra wiadomość dla kierowców, bo z pewnością wielu czekało na ten moment. W najbliższych dniach pojedziemy dwupasmówką łączącą ul. Kunickiego z Wrotkowską, a także estakadami nad ulicą Krochmalną.
Do dwóch miesięcy możemy za to poczekać na otwarcie ul. Grygowej.
LilKa / opr. SzyMon
Film i fot. PrzeG