Przepisy ruchu drogowego zabraniają korzystania z klimatyzacji podczas postoju przez dłużej niż minutę. Powodem jest praca silnika.
– Przepisy ruchu drogowego mówią tutaj o pewnym ograniczeniu pozostawienia samochodu włączonego, czyli uruchomienia silnika – podkreśla komisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Mowa jest tutaj o tym, aby nie pozostawiać tego samochodu zbyt długo. Tak samo nie można odchodzić od tego pojazdu. Tutaj mówi się w przepisach o czasie do 1 minuty, więc mamy ten czas, aby ewentualnie przewietrzyć samochód, nieco go schłodzić klimatyzacją, zanim odjedziemy – dodaje.
– W mojej pracy potrzebuje, żeby klimatyzacja była włączona – mówi w rozmowie z Radiem Lublin kurier. – Jak jeździmy we dwoje, to osoba, która zostaje w samochodzie zagotowałaby się – dodaje.
– W tym wszystkim chodzi o ochronę środowiska – podkreśla Fijołek. – Wszystko po to, by nie stawiać samochodów pod oknami innych ludzi i zbyt długo nie trzymać włączonego silnika, żeby te spaliny nie dostawały się do nas zupełnie niepotrzebnie. Kiedy stoimy w korku, jest to jak najbardziej zrozumiałe i nie mamy na to żadnego wpływu. Tu jednak wpływ mamy – dodaje.
Przepis ma na celu przede wszystkim ochronę środowiska. Mandat za takie wykroczenie może wynosić do 100 złotych.
InYa / opr. PaW
Fot. pixabay.com