Kilka drzew w miejscowości Góry na terenie gminy Kazimierz Dolny zostało okaleczonych. Ktoś wywiercił dziury w pniach.
– To nie pierwszy taki przypadek – w czerwcu dostaliśmy informację, że w 150-letnim dębie również wywiercono dziury i wlano tam jakąś substancję – mówi burmistrz Kazimierza Dolnego Artur Pomianowski. – Po kilku tygodniach od tego zdarzenia dostaliśmy sygnał o kolejnych drzewach rosnących w tym samym rejonie – między zamkiem Esterki w Bochotnicy a Górami, które są w ten sam sposób uszkodzone. Trudno nam stwierdzić czy wstrzyknięto tam jakąś substancję, ale bezsprzecznie otwory w pniach drzew są nawiercone.
Władze nadwiślańskiego miasteczka zgłosiły sprawę na policję.
ŁuG
Fot. pixabay.com