„Napoleończycy w Zamościu” – pod takim hasłem zamościanie obchodzili 210. rocznicę odbicia Zamościa z rąk Austriaków przez wojska Księstwa Warszawskiego. Pod zabór austriacki miasto dostało się w wyniku pierwszego rozbioru Polski.
– W udanym szturmie na Zamość zasłużyła się Joanna Żubrowa, która zapisała się do wojska w męskim przebraniu – mówi prezes Stowarzyszenia Turystyka z Pasją, Dominika Lipska. – Kiedyś kobiet nie przyjmowano do wojska i występowała jako kuzyn swego męża, Macieja. W pewnym momencie sprawa się wydała, ale Joanna była tak odważna i tak dobrze znosiła trudy wojaczki, że pozwolono jej zostać. Zamość zdobywa już pod własnym imieniem. Podobno to ona jako pierwsza wspięła się na mury miasta.
W ramach upamiętnienia szturmu, dr Jacek Feduszka wygłosił w Hotelu 77 wykład pod hasłem „Zamość w Księstwie Warszawskim”. Uczestnicy spotkania obejrzeli także film „Somosierra 1809″ z serii „Historia w Ożywionych Obrazach”.
AlF / opr. ToMa
Fot. archiwum