Młodzi ludzie skrzyknęli się w Internecie, by uporządkować teren w pobliżu portu jachtowego w Kazimierzu Dolnym. Ma tam powstać strefa relaksu dla mieszkańców i miejsce spotkań dla młodzieży.
– Obecnie brakuje takiej przestrzeni. Chcemy to zmienić – mówi inicjatorka akcji Weronika Ziarnicka z Fundacji „Latający Ludzie”. – Jesteśmy na boisku do piłki plażowej w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Kiedyś odbywały się tu zawody. Mieszkańcy narzekają, że nie ma tutaj plaży, a przecież jest. To miejsce trzeba wykorzystać. Najpierw musimy usunąć chwasty, a następnie zrobić nowe nasadzenia. Miasto zyska na tej przestrzeni – zapewnia.
– To świetny pomysł – podkreśla Mariusz Płoszaj-Mazurek, dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Turystyki. – Młodzież jest cudownie wesoła, ale potrafi być także hałaśliwa. To może przeszkadzać mieszkańcom. Będą mieli swoje miejsce.
– W miasteczku brakuje przestrzeni, w której moglibyśmy spędzać wolny czas – narzekają młodzi mieszkańcy. – Miło byłoby poleżeć na plaży na leżakach lub kocach, poopalać się. Przyda się także boisko do gry w siatkówkę.
– Potrafimy nie tylko mówić, ale także działać – przekonują zaangażowani w akcję. – Jak chcemy, to umiemy! Możemy być przykładem aktywności dla dorosłych.
– Boisko do siatkówki chcielibyśmy przywrócić do stanu używalności. Pojawiają się także pomysły, by ustawić stanowiska do gry w szachy lub warcaby. Bulwar powinien tętnić swoim życiem – uważa Artur Pomianowski, burmistrz Kazimierza Dolnego.
Dziś (03.07.2019) uporządkowano część tego terenu. W sobotę o godzinie 11.00 akcja będzie kontynuowana.
ŁuG / opr. MatA
Fot. pixabay.com