Jest śledztwo w sprawie zniesławienia w Internecie prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka. Chodzi o wpisy dotyczące gróźb karalnych i rzekomego wzięcia łapówki przez prezydenta od spółki TBV, w kontekście Górek Czechowskich.
– Część wpisów umieszczono pod imieniem i nazwiskiem, a część pod pseudonimami. Weryfikujemy tożsamość internautów. Sprawdzamy też numery IP komputerów z których umieszczono komentarze – mówi szef prokuratury Rejonowej Lublin – Północ, Jarosław Warszawski. Śledczy w charakterze pokrzywdzonego chcą przesłuchać między innymi prezydenta Żuka.
Postępowanie prowadzone jest również w kierunku nawoływania do naruszenia nietykalności cielesnej prezydenta.
Autorom wulgarnych wpisów może grozić kara grzywny lub ograniczenia wolności lub do 2 lat wiezienia.
MaTo / opr. SzyMon
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE:
Obraźliwe wpisy pod adresem prezydenta Lublina. Krzysztof Żuk zawiadamia prokuraturę
Krzysztof Żuk: Nie zgadzam się na zastraszanie