W Międzyrzecu Podlaskim otwarto, jak zapewnia prezes firmy, najnowocześniejszy w Europie Zakład Drobiarski. To inicjatywa firmy Wipasz – największego w Polsce producenta paszy i mięsa z kurczaka. Dzięki otwarciu zakładu firma podwoi swoją produkcję, będzie produkować do 1000 ton dziennie mięsa z kurczaka. Zatrudnienie w zakładzie znajdzie ponad tysiąc osób.
Prezes firmy Wipasz Józef Wiśniewski zwraca uwagę na technologię zakładu, która pozwala produkować mięso najwyższej jakości, przeznaczone do sprzedaży na całym świecie. – Obecnie eksportujemy do 49 krajów, ale nie zatrzymujemy się w pozwoleniach do następnych. Głównym dostawcą technologii jest firma japońska, która pozwala tak przechowywać mięso, aby było ono w jak najwyższym terminie ważności i człowiek jak najmniej dotykał go w trakcie przygotowania do sprzedaży.
Rekrutacja
– Udało się już nam zatrudnić 600 osób, ale rekrutacja trwa dalej – mówi Józef Wiśniewski. – Kadra jest wykwalifikowana, są inżynierowie, automatycy, robotycy i elektrycy. Docelowo będzie pracowało ponad 1000 osób. Pomagamy pracownikom w zdobywaniu kwalifikacji.
Zakład drobiarski będzie największym pracodawcą w Międzyrzecu Podlaskim i okolicach. – Zmienia się krajobraz wokół Międzyrzeca. Powstają nowe obiekty i nowi inwestorzy współpracujący z firmą Wipasz, którzy są zainteresowani kolejnymi lokalizacjami – mówi Zbigniew Kot, burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego. – Dźwigamy ten region do poziomu rozwijającego się gospodarczo. Każdy inwestor chcący współpracować z miastem może oczekiwać od nas tych samych parametrów wsparcia, jak ulgi, pomoc w rozwiązywaniu problemów inwestycyjnych.
Lokalne fermy
Przewodniczący rady Międzyrzeca Podlaskiego Robert Matejek. – Inwestycje mają znaczenie w przypadku pracy dla mieszkańców Międzyrzeca i okolicznych gmin, minusem są korki czy zagęszczenie ruchu. Rozważając na radzie inwestycję braliśmy pod uwagę plusy i minusy. Zadecydowaliśmy o rozwoju miasta, szansie na pracę i zatrzymanie odpływu młodych ludzi.
Dostawcami kurczaków dla zakładu drobiarskiego będą lokalne fermy. Gmina bierze ten fakt pod uwagę. – Widzimy dynamiczny rozwój hodowli drobiu na naszym terenie dlatego podjęliśmy działania, które mają ucywilizować kwestie związane z rozmieszczeniem w studium uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego gminy na takie inwestycje, czyli kurniki, kaczniki czy indyczniki – zaznacza Krzysztof Adamowicz, wójt gminy Międzyrzec Podlaski. – Jest ich już sporo. W decyzjach środowiskowych jest kilkanaście prowadzonych postępowań na budowę i rozbudowę. Jest to naturalne, że wokół takich zakładów kwitnie hodowla. Chcemy tylko, aby była ona jak najmniej uciążliwa dla naszych mieszkańców.
Zakład drobiarski swoją działalność rozpocznie w połowie lipca. Budowa zakładu przy ulicy Siteńskiej kosztowała ok. 270 mln złotych. Będzie to drugi zakład drobiarski firmy, pierwszy znajduje się w Mławie.
MaT
Fot. archiwum