Są problemy z dostępnością niektórych leków w naszym regionie. Na tym tle nie wyróżniamy się w stosunku do reszty kraju.
– Przesyłamy do Naczelnej Izby Aptekarskiej listę leków, których nie można dostać. To dość spora grupa leków, między innymi przeciwcukrzycowe, stosowane przy leczeniu tarczycy, a także na nadciśnienie – mówi prezes Lubelskiej izby Aptekarskiej Tomasz Barszcz. Izba szacuje, że liczba medykamentów, z którymi jest problem może przekraczać 500 pozycji.
– Problemy są z produkcją czynnych substancji, ale także z bezpośrednią dystrybucją stosowaną przez producentów. A to wyklucza mniejsze apteki, szczególnie te wiejskie – dodaje prezes Barszcz. W wielu przypadkach to leki, które nie mają zamienników.
Co robić gdy w aptece nie ma leku? – W pierwszej kolejności trzeba zapytać farmaceutę, który doradzi czy zgłosić się do lekarza po zmianę w terapii – radzi prezes Barszcz.
PaSe / opr. KS
Fot. pixabay.com