Trwają obchody 39. rocznicy Lubelskiego Lipca. Protesty z lipca 1980 roku objęły blisko 150 zakładów pracy na Lubelszczyźnie. Strajkowali między innymi lubelscy kolejarze.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Obchody 39. rocznicy Lubelskiego Lipca na terenie byłej lokomotywowni, 14.07.2019, fot. Mirosław Trembecki
– W tamtych dniach stanął cały węzeł kolejowy w Lublinie – wspomina ówczesny przewodniczący komitetu strajkowego w Węźle PKP Lublin, Czesław Niezgoda. – Było to dla nas właściwie szaleństwo, żeby w tamtym czasie tak wystąpić przeciwko władzy komunistycznej. Nie daliśmy się sprowokować i wyjść na ulicę, tylko zastosowaliśmy pierwszy raz po wojnie metodę strajku okupacyjnego. Drugiego dnia strajku cały węzeł lubelski został otoczony milicją i ZOMO, ale wystawiliśmy kilkunastoosobowe brygady kolejarzy, które strzegły całego terenu węzła. Nikt obcy nie miał prawa wejść. I nie wszedł.
Protestujący walczyli między innymi o poprawę warunków pracy, podwyżkę płac oraz o wolne i demokratyczne wybory do reprezentacji związkowej. Strajk pracowników lubelskiego węzła PKP należał do najbardziej znaczących protestów Lubelskiego Lipca. Pracę przerwało wówczas 3,5 tys. kolejarzy. Protesty na Lubelszczyźnie trwały ponad dwa tygodnie. Wkrótce po ich wygaśnięciu rozpoczęły się strajki na Wybrzeżu, które doprowadziły do utworzenia „Solidarności”.
Obchody Lubelskiego Lipca w Lublinie trwają na terenie byłej lokomotywowni w rejonie dworca PKP w Lublinie. Została tam odprawiona uroczysta msza święta. W planie jest jeszcze koncert Wojciecha Cugowskiego z zespołem, który rozpocznie się o godzinie 14.00, a także wieczór taneczny przy muzyce.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Mirosław Trembecki