Policjanci zatrzymali 34-letnią kobietę podejrzaną o kradzież biżuterii. Do zdarzenia doszło pod koniec czerwca w jednym z bloków na Kalinowszczyźnie. 67-letnia mieszkanka Lublina wpuściła do domu nową znajomą, której miała przekazać niepotrzebne ubrania. Kobieta wykorzystując chwilową nieuwagę właścicielki splądrowała mieszkanie. Jej łupem padła biżuteria o wartości około 4 tysięcy złotych.
67-latka dopiero po około dwóch tygodniach zauważyła jej brak i zgłosiła sprawę na policję. Mundurowi zatrzymali 34-latkę z Lublina, którą podejrzewają o kradzież. Odzyskali też część skradzionej biżuterii, która znajdowała się w jednym z lombardów. 34-latka usłyszała zarzuty, grozi jej do 5 lat więzienia.
Policjanci apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie do nowo poznanych i nieznajomych osób.
MaK
Fot. pixabay.com