W związku z tym, że wypadków – nie tylko komunikacyjnych – w wakacje jest więcej, rośnie zapotrzebowanie na krew. Dawcy są na wakacjach, więc Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa organizuje akcje terenowe.
Jedna z nich odbywa się dziś w Świdniku. Krwiobus zaparkował przed kościołem pw. św. Kingi, gdzie odbywa się parafialny festyn rodzinny.
– Najbardziej brakuje krwi A Rh+, A Rh- oraz 0 Rh+ – mówi wiceprezes klubu Honorowych Dawców Krwi przy PZL Świdnik Eugeniusz Kurza: – Każda krew jest na wagę złota i szybko się rozchodzi.
Aleksandra Orzeł oddaje krew od wielu lat: – Zawsze chciałam oddawać krew i to robię – mówi.
Zbiórka krwi trwa także w Horyńcu w Gminnym Ośrodku Kultury, gdzie potrwa do godziny 13.00. Następnie, od 13.00 do 17.00 akcja zostanie przeprowadzona na stadionie w Polichnie Czwartej.
PaSe (opr. DySzcz)
Na zdj. krwiobus w Polichnie Czwartej, fot. Piotr Michalski