Ksiądz Witold Bednarz ponownie wyruszy rowerem w trasę w szczytnym celu. Rok temu informowaliśmy o jego akcji, gdy pojechał na Gibraltar, by pomóc chorej Zuzi.
CZYTAJ: Rowerem na Gibraltar. Ksiądz przejedzie 4300 km
W tym roku jedzie do Odessy na Ukrainie. Głównym celem jest pomoc piłkarzom-juniorom z Unii Hrubieszów. A w dalszej perspektywie – współpraca z młodzieżą z Odessy oraz organizacja meczu z udziałem młodych sportowców na Stadionie Narodowym w Warszawie. Czy to się uda? – zależy m.in. od sponsorów, których swoim rajdem ksiądz Witek zamierza zachęcić do wsparcia.
– Wyruszę 31 lipca po porannej mszy świętej – zapowiada ks. Witek. – Granicę przekroczę w Dołhobyczowie. Codziennie planuję przejechanie 150-170 kilometrów. Do pokonania mam 1800 km. Chciałbym to zrobić w 11 dni. Wyzwaniem są ukraińskie drogi i rumuńskie góry.
– Cieszymy się, że ks. Witek zechciał nam pomóc. Wspieramy go duchowo – podkreśla Piotr Stadnicki, trener Miejskiego Klubu Sportowego Unia Hrubieszów. – Założeniem projektu jest pozyskanie sponsora na sprzęt sportowy. Nie każdą rodzinę stać, by wyposażyć swoje dziecko w profesjonalny strój piłkarski. Nasze klubowe fundusze oparte są na wpłatach rodziców.
– To poświęcenie dla nas i naszej przyszłości – docenia inicjatywę młody zawodnik Karol Gnap. – Najbardziej potrzebne są piłki oraz pachołki – mówi. – Marzymy także o grze na stadionie. Tam występują największe piłkarskie gwiazdy.
– Kibicujemy naszym chłopakom jako rodzice. Na meczach z innymi drużynami widzimy ich stroje i wyposażenie: dresy, torby, buty – wymienia Katarzyna Głowacz, mama jednego z piłkarzy.
– Nawiązaliśmy kontakty ze stowarzyszeniem Polaków, którzy działają w Odessie. Piłka łączy! Być może uda nam się zorganizować mecz w stolicy – liczy na to Małgorzata Cios z nieformalnej grupy „Rowerowe dobro”.
– Organizacja spotkania piłkarskiego na Stadionie Narodowym w Warszawie to wielkie wyzwanie. Gdyby udało się znaleźć sponsora, który to umożliwi, byłoby wspaniale – podsumowuje ks. Witek.
Szczegóły dotyczące wyprawy i akcji pod hasłem „Łączy nas nie tylko piłka” można znaleźć na stronie internetowej www.rowerowedobro.pl oraz na na facebookowym profilu „Z księdzem do Odessy” (fot.)
AlF / opr. MatA