Zarzuty posiadania amfetaminy usłyszał 24-latek z Zamościa. Dwóch mężczyzn siedziało w samochodzie zaparkowanym na jednym z zamojskich osiedli. Wnętrze pojazdu było oświetlone, jednak gdy w pobliżu pojawił się radiowóz, mężczyźni szybko zaczęli gasić światła. Ich zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów, dlatego mundurowi skontrolowali auto i znajdujące się w nim osoby. Okazało się, że w samochodzie znajdował się woreczek z resztkami białego proszku, który okazał się amfetaminą. Z zabezpieczonej substancji można było przygotować 30 porcji dilerskich narkotyku. Dodatkowo jeden z mężczyzn – 34-latek z województwa mazowieckiego – próbował podać policjantom cudze dane osobowe.
24-latek usłyszał zarzuty posiadania substancji odurzających. Przyznał, że amfetamina należała do niego. Grozi mu do 3 lat więzienia. Natomiast 34-latek odpowie za wprowadzenie w błąd policjantów co do swojej tożsamości. Grozi mu grzywna.
MaK
Fot. KWP Lublin