Policjanci pod nadzorem prokuratury ustalają okoliczności wypadku, któremu wczoraj (25.07) uległ 50-letni paralotniarz. Do zdarzenia doszło podczas przygotowywania maszyny do startu.
– Do wypadku doszło wczesnym wieczorem w miejscowości Wola Obszańska w powiecie biłgorajskim. Jak ustaliliśmy, trzej mieszkańcy powiatu zamojskiego przyjechali tam, żeby polatać na paralotniach. Jeden z nich, 50-latek, po złożeniu napędu paralotni uruchomił silnik, który wytworzył tzw. ciąg, pociągając mężczyznę i raniąc go śmigłem. 50-latek doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala – informuje rzecznik biłgorajskiej policji, Joanna Klimek.
Jak ustalili policjanci, mężczyźni byli trzeźwi. O zdarzeniu poinformowana została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
TsF (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin