Wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata usłyszał dziś (30.07.) Adam W., który w sierpniu ubiegłego roku strzelał z wiatrówki w kierunku 7-osobowej grupy ludzi z okien mieszkania przy ulicy Skierki w Lublinie i ranił 19-letnią kobietę.
Prokuratura postawiła mu zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia grupy ludzi i nielegalnego posiadania broni.
– Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, który tłumaczył, że był zdenerwowany hałasującą młodzieżą, dlatego postanowił ją w jakiś sposób uciszyć i oddawał strzały – tłumaczy sędzia Sądu Rejonowego Lublin-Zachód, Beata Górna-Gielara. – Co prawda Adam W. mówił, ze oddawał te strzały w powietrze, jednak materiał dowodowy wykluczył, by tak to miało wyglądać. Po pierwsze wszyscy pokrzywdzeni twierdzili jednakowo, że strzały były bezpośrednio oddawane w ich kierunku. Ponadto z akt postępowania wynika, że została postrzelona jedna osoba.
Decyzją sądu Adam W. także zapłacić: grzywnę w wysokości 2 tysięcy złotych, a także zadośćuczynienie w wysokości 7 tysięcy złotych na rzecz pokrzywdzonej.
Wyrok jest nieprawomocny.
ElKa / opr. ToMa
Fot.archiwum
CZYTAJ TAKŻE: Z okna strzelał do ludzi. Ranna 19-latka w szpitalu
CZYTAJ TAKŻE: Strzelał do ludzi z wiatrówki, usłyszał zarzuty