W Moskwie policja zatrzymała około 700 osób. Według portalu OWD-info, który monitoruje sytuacje w stolicy Rosji, większość zatrzymanych to uczestnicy opozycyjnej demonstracji, a część to przypadkowi przechodnie. Moskiewska opozycja od dwóch tygodni wychodzi na ulice, żądając dopuszczenia niezależnych kandydatów do udziału w wyborach lokalnych władz.
Zwolennicy opozycji chcieli demonstrować przed gmachem moskiewskiej administracji, ale uniemożliwiła im to policja. Funkcjonariusze zatrzymywali każdego, kto próbował podejść do stołecznego ratusza. Kilkakrotnie doszło do starć demonstrantów z policjantami.
Według radia Echo Moskwy, kilkanaście osób zostało rannych. Przez kilka godzin grupa młodych opozycjonistów spacerowała po centralnych ulicach Moskwy, wznosząc antykremlowskie hasła. Towarzyszyły im oddziały policji. Funkcjonariusze wyłapywali najbardziej aktywnych i odprowadzali do specjalnych autobusów. Wcześniej policja zatrzymała liderów opozycji: Lubow Sobol, Ilje Jaszyna i Dmitrija Gudkowa.
IAR/ RL (opr. DySzcz)
Fot. RL