Oddając stare okulary korekcyjne i przeciwsłoneczne, możemy pomóc mieszkańcom Afryki. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu, czyli Ekonomik, bierze udział w akcji „Okulary dla Afryki”. To ogólnopolskie przedsięwzięcie organizowane przez Fundację „Okuliści dla Afryki” z Bielska-Białej, której członkowie jeżdżą w różne miejsca kontynentu i pomagają potrzebującym leczenia oraz korekty wzroku.
– W Polsce mamy łatwy dostęp do lekarza i możemy prosto takie akcesoria zakupić. Postanowiliśmy się więc podzielić tym, czego już nie używamy, żeby osoby, które takiego dostępu nie mają, mogły z tego skorzystać – motywację do takiej formy pomocy prezentuje dyrektor zamojskiego Ekonomika, Sylwia Horoszkiewicz.
– Staramy się propagować wśród uczniów i pracowników szkoły myśl, że to, z czego już nie korzystam, niekoniecznie musi być rzeczą bezużyteczną. A dla innych osób może to być wręcz niezbędne dla codziennego funkcjonowania. Uważam, że nasi okuliści wpadli na wspaniały pomysł, aby zorganizować taką akcję. Dzięki temu będziemy mogli małymi krokami zrobić krok naprawdę milowy – stwierdza Magdalena Bajaka, nauczyciel języka angielskiego i rosyjskiego oraz koordynator szkolnego koła wolontariusza w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu.
– Zwykle choroby oczu na terenie Afryki są znacznie groźniejsze, dlatego że zwykłe zapalenie spojówek, które u nas jesteśmy w stanie szybko wyleczyć kroplami, tam może mieć poważne konsekwencje dla pacjenta. Poza tym okulary słoneczne są tam, z uwagi na klimat, dużo bardziej potrzebne niż u nas, a są dla bardzo wielu mieszkańców tego kontynentu dobrem nieosiągalnym. Problemy, które u nas wydają się proste i łatwe do rozwiązania, w Afryce są problemami naprawdę poważnymi – wyjaśnia Martyna Sulska członek zarządu Fundacji „Okuliści dla Afryki”.
– Akcja to jednak nie tylko zbieranie samych okularów, ale także i różnych akcesoriów takich jak: etui, pokrowce, ale też oprawki bez szkieł, czy też same szkła bez oprawek – dodaje Magdalena Bajaka.
– Reakcje pacjentów, którzy nie radzą sobie z widzeniem, w momencie kiedy dostają okulary, są ciężkie do oddania. Gdy mówią: „dziękuję, właśnie zmieniłaś moje życie”, to rzeczy, które zapadają w pamięć na długo – mówi Martyna Sulska.
– To bardzo fajna akcja. Znajomi przynosili dużo okularów. Gdy niedługo będę wymieniać swoje, na pewno oddam je dla dzieci z Afryki – mówi Ania, absolwentka Ekonomika.
– Coraz więcej młodzieży przynosi swoje okulary. Przy okazji zachęcają do tego też swoje rodziny i znajomych. Bowiem gdy uczniowie dają nam okulary, mówią: „a to oddała moja ciocia czy babcia” – stwierdza Magdalena Bajaka.
Podczas dotychczasowych edycji akcji w całej Polsce udało się zebrać ponad 35 tysięcy samych okularów korekcyjnych.
Okulary można przynosić do sekretariatu zamojskiego Ekonomika lub wysłać je pocztą. Szczegóły akcji na stronie: okuliscidlaafryki.pl/zbiorka-okularow.
AlF / opr. ToMa
Fot. pixabay.com