Mieszkańcy Koszoł w powiecie bialskim uczcili pamięć rodziny Remeszów, która została zamordowana w czasie drugiej wojny światowej przez Niemców. Pod pomnikiem upamiętniającym ofiary złożyli kwiaty.
– 28 lipca 1942 roku siedmioosobowa rodzina z Koszoł została rozstrzelana za pomoc zbiegłym jeńcom – mówi wnuk zamordowanej Antoniny Remesz, Bogdan Kołodziejczyk. – Rodzina ukrywała jeńców radzieckich, pomagając im w przeżyciu. Na czym ta pomoc polegała? Na daniu kromki chleba czy bańki mleka, pozwoleniu przespania się w gospodarstwie. Niemcy przyjechali całe gospodarstwo i wymordowali rodzinę.
Dzięki pomocy sąsiadów udało się uratować troje dzieci z rodziny Remeszów, które przed samą tragedią zostały zabrane z domu.
W ramach uroczystości odbyła się też konferencja dotyczącą aktów terroru na Polakach niosących pomoc ludziom innych narodowości w latach 1939-44.
Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne ,,Tłoka”.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum