Ks. Jan Szczepański, męczennik, zamordowany przez UB w sierpniu 1948 roku. to postać niemal zapomniana. – Ludzie bali się mówić przez długie lat – wspomina bratanek księdza Kazimierz Szczepański. Ksiądz Jan został uprowadzony z plebanii w Brzeźnicy Bychawskiej nocą z 22 na 23 sierpnia. Jego okaleczone ciało odnaleziono 3 września w Wieprzu w Woli Skromowskiej.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, minister Jan Józef Kasprzyk w tym roku odznaczył pośmiertnie ks. Jana Szczepańskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Minister Kasprzyk powiedział wtedy: „Ks. Jan Szczepański to jedna z najpiękniejszych postaci naszych dziejów po wojnie. Niestety zapomniana, ale to jest zadanie dla nas, aby przywracać o niej pamięć, o człowieku, który zachował się w sposób niezwykle godny w latach powojennych i który za wierność Bogu i Ojczyźnie poniósł śmierć męczeńską. Był drogowskazem w walce o honor i niepodległość. Jego męczeństwo miało głęboki sens „.
O księdzu Szczepańskim powiemy w reportażu „Pamięć o księdzu Janie”.
Po 11.00 zaprasza Magda Grydniewska.
Zdjęcie pochodzi z książki Zenobii Kitównej „Poprzedził Popiełuszkę. Ksiądz Jan Szczepański (1890-1948)” (fotografie z albumu rodzinnego pp. Szczepańskich, od świadków zdarzeń oraz autorstwa Krzysztofa i Aleksandra Szczepańskich)