Lubelscy pątnicy dotarli na Jasną Górę. Po 12 dniach wędrówki zapomnieli o bólach i niedogodnościach. Na Wałach Jasnogórskich przywitał ich arcybiskup Stanisław Budzik. Cel został osiągnięty – u tronu Matki pielgrzymi są szczęśliwi i pełni wiary.
– Było wyczerpująco, pogoda często płatała figle, ale jak się pielgrzymuje, to jest zawsze humor, uśmiech i trzeba iść do Matki Bożej – mówi jeden z pątników. – Jestem bardzo szczęśliwa, że doszliśmy. Jesteśmy wyspani. Nie dało się założyć obcasów, więc są adidasy – dodaje inna uczestniczka pielgrzymki.
– Wasza pielgrzymka, to obraz synodu, ale dziś powiedziałbym jeszcze więcej – jesteście obrazem Kościoła, który jest ludem wędrującym, ludem w drodze, który ma przed sobą postawiony cel, do którego zdąża. Bardzo wam dziękuję za to świadectwo ewangelicznej radości. Apostołowaliście nie tylko modlitwą, refleksją, medytacją, ale także radością, pieśnią, budując łańcuch życzliwości i współpracy, korzystając z pomocy ludzi, którzy was po drodze gościli i także dając im radosne świadectwo o waszej wierze – mówił abp Stanisław Budzik.
Pielgrzymka zakończyła się mszą świętą, sprawowaną pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza.
Część pielgrzymów jest już w drodze do domów, niektórzy zostali na jutrzejsze (15.08.) uroczystości. Do Częstochowy wędrowało prawie 2000 osób.
DaCh / SzyMon
ZOBACZ ZDJĘCIA: Lubelscy pielgrzymi dotarli na Jasną Górę, 14.08.2019, fot. Iwona Burdzanowska