Chełm: tajemnica łuku wyjaśniona

3745834 lg

Wracamy do tematu odkryć w chełmskiej bazylice, gdzie podczas prac elewacyjnych odkryto fragment tajemniczego łuku.

– Okazuje się że w XVIII wieku był tu łuk, który na przestrzał otwierał absydę. Nie wiemy jednak czy była tam półka, w której stała figura – powiedział archeolog, Stanisław Gołub. – Podczas wykopywania pnia świerku zauważyłem, że tam jest rumosz (pozostałości gruzu) w jakimś określonym porządku. Odczyściliśmy to i okazało się, że był to ślad wypełniska przypuszczalnie po kolumnie. Z rozmierzenia wydaje się, że w odległości 4 metrów od absydy, centralnie znajdowała się kolumna z jakąś figurą, co nie jest rzeczą zaskakującą. W starych kościołach właśnie tak jest. Tutaj mamy potwierdzenie, że było to miejsce zaznaczone w sposób dekoracyjny, czyli była kolumna i przypuszczalnie wnęka. Teraz ta wnęka została przemurowana w ten sposób, że została otynkowana od środka, gdzie znajduje się półka – dodaje.

– W tej chwili mamy odsłonięty łuk od strony zewnętrznej. Wyjęte są dwie cegły i wykonany jest odwiert – mówi w rozmowie z Radiem Lublin kierownik Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Chełmie, Paweł Wira. – Po dokładniejszych oględzinach od wewnątrz bazyliki, za ołtarzem, okazało się, że przewiercono się do wnęki wewnętrznej. Jest to takie miejsce na co dzień niedostępne, natomiast tutaj znajduje się cała instalacja, urządzenie, które steruje odsuwaniem obrazu Cudownej Korony Matki Bożej Chełmskiej – dodaje.

– Mur na przestrzał to jest rzadka sprawa, ponieważ mury bazyliki mają około 220 centymetrów szerokości, więc wykonanie łuku nadprożnego z pustą przestrzenią musi być dosyć dobrze zrobione – tłumaczy Gołub. – Tutaj ta sytuacja została wtórnie zaadaptowana przez remontujących nowy ołtarz, dlatego oni to zamurowali warstwą 40-50 centymetrów, a zostawili od środka półkę – dodaje,

– Sprawa się wyjaśniła, więc zostawimy tylko odkrywkę – mówi Gołub.

– Trudno powiedzieć, czy w przyszłości będzie w tym miejscu odsłonięta wnęka zewnętrzna, bo ona jednak istnieje – zaznacza Wira.

To nie koniec archeologicznych odkryć w Chełmie. Już niebawem archeolodzy rozpoczną prace na terenie wczesnośredniowiecznej osady przygrodowej.

KraJ / opr. PaW

Fot. archiwum

CZYTAJ: Tajemnicze przejście w chełmskiej bazylice. Kolejne odkrycie archeologów

Exit mobile version