Znane są listy wyborcze kandydatów ubiegających się o miejsce w Sejmie. Pozycje poszczególnych osób na listach często powodują zaskoczenie i wzbudzają kontrowersje.
Dr Wojciech Maguś, politolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, mówi jednak, że temu nie trzeba się dziwić. – Kształt list jest wypadkową dwóch czynników – wyjaśnia dr Maguś: – Po pierwsze, jest to chęć uzyskania jak najlepszego wyniku dla całej listy w skali kraju – wygrania wyborów czy przekroczenia progu wyborczego w przypadku pozostałych, mniejszych ugrupowań. Drugim czynnikiem są wewnętrzne wojenki między politykami i roszady na szczytach władzy. Nie jest tajemnicą, że politycy mają między sobą różne animozje i prowadzą podchody w stosunku do liderów, starając się uzyskać jak najlepszą pozycję.
Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się 13 października.
WB (opr. DySzcz)
Fot. Weronika Pawlak