Ekspert o sondażach wyborczych: Nie należy wyciągać wniosków na podstawie jednego pomiaru

sponda 2

– Sondaże wyborcze są fotografią rzeczywistości na dany moment, ale nie należy wyciągać wniosków na podstawie jednego pomiaru – przekonuje Marcin Palade, analityk sondaży i ekspert z zakresu geografii wyborczej, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.

Jak podkreśla, do pojedynczych pomiarów preferencji wyborczych, które są obarczone między innymi błędem statystycznym, należy podchodzić z dystansem: – Powinniśmy bardzo poważnie podchodzić do średniej, która tworzy się w wyniku tych pojedynczych pomiarów, bo ona pokazuje jaki jest właściwy trend. Od kilkunastu lat pozostaję krytyczny wobec tego, co dzieje się w segmencie badań społeczno-politycznych w Polsce. Wielokrotnie zadawałem sobie pytanie i zadaję je sobie wciąż, obserwując choćby trwającą kampanię wyborczą, na ile w Polsce sondaże polityczne realizują przypisane im zadanie bycia informacją dla opinii publicznej odnośnie preferencji wyborczych, a na ile wkrada się pewien element kreacji.

Według Marcina Palade mimo zbliżającej się kulminacji kampanii wyborczej, w najbliższym czasie powinniśmy mieć do czynienia ze stabilizacją notowań najważniejszych ugrupowań politycznych. Z jego analizy sformułowanej na podstawie sierpniowych sondaży wynika, że PiS cieszy się 45-procentowym poparciem, Koalicja Obywatelska może liczyć na 30 procent głosów, Lewica na 12 procent, a PSL wspólnie z Ruchem Kukiz’15 na 6,5 procenta.

ToNie (opr. DySzcz)

Fot. pixabay.com

Exit mobile version