Polska została w Bydgoszczy drużynowym mistrzem Europy w lekkoatletyce. To historyczny triumf biało-czerwonych, którzy wcześniej zajmowali w takiej rywalizacji trzecie i drugie miejsce.
Nasz zespół zgromadził 345 punktów i o 27,5 pkt wyprzedził ekipę Niemiec. W ostatnim dniu zawodów Polacy wygrali 5 konkurencji. W biegu na 1500 metrów najlepsza była Sofia Ennaoui (na zdjęciu) z AZS-u UMCS-u Lublin:
– Ja dopiero się rozkręcam. Nie ukrywam, że przyjechałam tutaj bardzo zmęczona z obozu, bo trenowałam 3 tygodnie w Maroku. Ta forma nie jest jeszcze optymalna, na razie bardzo ciężko trenuję, nadrabiam te braki, które spowodowały dwie kontuzje. Nadganiam czas i bardzo się cieszę, że mogę wygrywać.
Trzecie miejsce w biegu na 100 m przez płotki zajęła inna zawodniczka akademickiego klubu z Lublina Karolina Kołeczek, której do zwycięstwa zabrakło jednej setnej sekundy:
– Myślałam, ze wygrałam. Zaczęłam się cieszyć, że zajęłam pierwsze miejsce ale ta jedna setna, czy tam kilka tysięcznych zdecydowały, że byłam dopiero trzecia. Jestem zadowolona, fajnie było pobiec w takiej stawce. To cenne doświadczenie. Walczyłam do końca. Bardzo chciałam tutaj wygrać i zdobyć jak największą ilość punktów dla reprezentacji.
Czwartą lokatę zajęła inna lekkoatletka AZS-u UMCS-u Paulina Guba w pchnięciu kulą.
AR/WP
Fot. archiwum