16 dokumentalnych filmów historycznych rywalizuje w konkursie 7. Zamojskiego Festiwalu Filmowego „Spotkania z Historią”.
– Twórca musi mieć dobry temat i pomysł na przedstawienie go – mówi przewodniczący jury, Stanisław Królak: – Bardzo ważną rzeczą jest to, żeby tak to opowiedzieć, żeby pojawiły się emocje. Film historyczny bez emocji nikogo dzisiaj właściwie nie interesuje. Trudno znaleźć wtedy widza. Chodzi o to, żeby poszerzyć wiedzę, a jednocześnie zainteresować bardzo młodego widza.
– Pokazujemy losy żołnierzy AK po wkroczeniu Sowietów – mówi współtwórca konkursowego filmu „Wszystko dla Polski. Dzieje II Inspektoratu Armii Krajowej”, Rafał Kołodziejczyk: – Staramy się zawsze pokazać rozbudowaną warstwę historyczną, żeby wprowadzić kogoś w te wydarzenia. Teraz łatwo jest nam oceniać. Siedzimy sobie w ciepłym pokoju w zimie, w lecie włączamy klimę i możemy sobie mówić: „teraz wziąłbym karabin i poszedł walczyć”. A okazuje się, że nikt nie może powiedzieć jak by się zachował w ekstremalnej sytuacji.
Filmy są wyświetlane w Centrum Kultury Filmowej Stylowy w Zamościu.
Szczegółowy program można znaleźć na: www.zamoscfilmfestival.pl.
AlF (opr. DySzcz)
Fot. www.zamoscfilmfestival.pl