Drugie zwycięstwo w tym sezonie II ligi odnieśli piłkarze Górnika Łęczna. W 6. kolejce rozgrywek na własnym stadionie pokonali GKS Katowice 1:0.
Bramkę dla łęcznian już w 3 minucie strzelił Paweł Wojciechowski. Górnik miał jednak okazję do odniesienia jeszcze wyższego zwycięstwa. Bowiem na początku drugiej połowy sędzia podyktował rzut karny za zagranie ręka piłkarza GKS-u we własnym polu karnym. Jednak strzał Pawła Wojciechowskiego obronił bramkarz Katowic, Bartosz Mrozek. Później Wojciechowski miał 100-procentową sytuację, kiedy stanął sam na sam naprzeciw bramkarza GKS-u, jednak ponownie Mrozek okazał się lepszy.
Po meczu Wojciechowskiemu towarzyszyły mieszane uczucia. – Sam jestem troszeczkę zdenerwowany, że nie strzeliłem karnego, bo to jest moja wina, ale cieszę się, że „dowieźliśmy” trzy punkty. W poprzednim meczu strzeliłem karnego, a był tylko remis.
Górnik na zwycięstwo czekał od inauguracyjnej kolejki, kiedy to pokonał Garbarnię Kraków, także 1:0.
Po 6. kolejkach Górnik z bilansem dwóch zwycięstw, trzech remisów i jednej porażki ma 9 punktów.
W następnej kolejce w sobotę 31 sierpnia łęcznianie w Boguchwale zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola.
JK / ToMa
Fot. archiwum