W Zwierzyńcu odbyły się uroczystości związane z 76. rocznicą likwidacji obozu przejściowego dla ludności cywilnej z wysiedlanej przez niemieckiego okupanta Zamojszczyzny. W obozie w Zwierzyńcu więzione były także dzieci, które Niemcy wybierali do germanizacji.
– Byłam kilkuletnią dziewczynką, która przeżyła piekło pacyfikacji rodzinnej wsi, Wywłoczki koło Zwierzyńca. W 1943 roku trafiłam wraz z matką do obozu przejściowego – opowiada Genowefa Makara. – Pamiętam strach i głód. To zostaje w pamięci dziecka. Tego nie da się wymazać. Te koszmary śnią mi się do dzisiaj. Zawdzięczam życie ordynatowi Janowi Zamoyskiemu, który pomagał więźniom, szczególnie dzieciom. Załatwił w urzędzie w Lublinie zwolnienie z obozu dzieci do lat sześciu.
To ocaliło wiele dzieci, w tym panią Genowefę.
Przez niemiecki obóz przesiedleńczy w Zwierzyńcu przeszło około 24 tys. ludzi, w tym 7 tys. dzieci. Była to ludność polska wysiedlana z byłych powiatów: biłgorajskiego, tomaszowskiego i zamojskiego.
TsF / opr.ToMa
Fot. TsF