Kurów jest tegorocznym gospodarzem dożynek powiatu puławskiego. Na boisku przy szkole podstawowej poszczególne gminy – czasem nietypowo – starają się przyciągnąć widzów na swoje stoiska.
– My przypominamy tradycje i zwyczaje związane z tak zwanym „okrężnym” – np. przeciąganie gospodarza po ściernisku po zebraniu plonów – mówi dyrektor Gminnego Domu Kultury w Markuszowie Sławomir Łowczak. – Jeszcze niedawno takie zwyczaje występowały, współcześnie można je spotkać sporadycznie. W naszym regionie chodzono z kozą, była to specjalna, mała figurka, mały wieniec z ostatnich zbóż zebranych z pola. Z nią chodzono uroczyście, sytuacja nawiązywała do czasów słowiańskich, przedchrześcijańskich.
Na stadionie w Kurowie jest także prawie 40 stoisk z regionalnymi potrawami przygotowanymi przez lokalne koła gospodyń wiejskich. Można podziwiać także 36 wieńców dożynkowych.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak