Prawie 3 promile alkoholu miał 53-letni mieszkaniec gminy Łęczna, który kierował samochodem osobowym. Mężczyzna został zatrzymany dzięki interwencji świadków.
Do zdarzenia doszło wczoraj (07.08) około godziny 13 na ulicy Szkolnej w Łęcznej. 53-latek najpierw nie ustąpił pierwszeństwa innemu pojazdowi. Następnie zjechał do rowu, po chwili z niego wyjechał i kontynuował jazdę całą szerokością drogi, a w pewnym momencie zaparkował auto. Serie zdarzeń widział inny kierowca 28-latek z Kielc i to on powiadomił policję o zagrożeniu. 53-latek miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył, że pomagał koledze przy pracach polowych i wspólnie pili alkohol. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia.
Z kolei w Kraśniku pijanego kierowcę zatrzymał policjant w czasie poza służbą. Mundurowy interweniował, gdy 42-latek podczas parkowania uderzył w inny pojazd. Mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie interwencji próbował uciekać i szarpał policjanta, dlatego poza odpowie nie tylko za jazdę po alkoholu, ale też za wywieranie wpływu na czynności funkcjonariusza oraz naruszenie jego dóbr osobistych. Grozi mu łącznie do 5 lat więzienia.
MaK / SzyMon
Fot. KWP Lublin /archiwum/