Lubelscy pielgrzymi dotarli na Święty Krzyż

pielgrz5

Z kamykiem w ręku, z intencjami w sercu, a nawet boso – lubelscy pielgrzymi dotarli na Święty Krzyż. To jeden z trudniejszych etapów na pątniczym szlaku i jednocześnie połowa pielgrzymki. Symboli wiele, sporo też emocji i przeżyć duchowych.

– Mam taką siłę i tak dobrze mi się szło, że coś wspaniałego. Naprawdę polecam wszystkim – mówi jedna z pielgrzymujących: – Jestem pierwszy raz na pielgrzymce i chyba pójdę kolejny raz.

Pielgrzymom siły dodaje wiara, miłość i myślenie o bliskich.

ZOBACZ ZDJĘCIA: 41. Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę: pielgrzymi dotarli na Święty Krzyż, 08.08.2019, fot. Iwona Burdzanowska

– Czułam taką wewnętrzną potrzebę po wczorajszym apelu – mówi jedna z pielgrzymujących, która zdecydowała się iść boso: – Słowa, które były w Ewangelii, a które mówiły o tym, że aby uwierzyć, trzeba otworzyć się na trud, tak do mnie trafiły, że po raz pierwszy postanowiłam iść boso. Trochę się bałam, ale zmotywował mnie brat. Mega się cieszę, bo jest to dla mnie wielki wyczyn i uważam, że warto. Na pewno Bóg mi to wynagrodzi.

– Modlitwa to podstawa. Idę już siódmy raz i bardzo się cieszę – mówi inna pielgrzymująca: – Idę po to, żeby podziękować za dotychczasowe łaski, że Bóg dał mi drugie życie, bo miałam ciężką operację. Przepraszam za wszystko, co źle uczyniłam i proszę o to, żeby nasz świat był lepszy, żeby czasy zmieniły się na dobre.

Pielgrzymi zaznaczają, że świadomość, że wchodzi się na Święty Krzyż jest motywacją.

– Idę z krzyżem w ręku. Muszę powiedzieć, że zgłosiłam się z samego rana. Zarezerwowałam sobie niesienie krzyża, żeby nikt mi go nie zabrał. Tak kocham ten krzyż, że łapię spokój. Oddaję tutaj wszystkie swoje brudy i czuję przy tym miłość. To ogromna łaska – mówi jedna z uczestniczek pielgrzymki.

Od dziś (08.08) 41. Lubelska Piesza Pielgrzymka idzie w jednej kolumnie. W sumie to 18 grup. Do celu, na Jasną Górę, dotrą 14 sierpnia.

DaCh (opr. DySzcz)

Fot. Pielgrzymka Lubelska/ FB

Exit mobile version