Liczby, które za chwile podamy, mają prawo zrobić wrażenie. W miniony weekend odbyła się w kalifornijskim Monterey aukcja samochodów klasycznych Na jej początku media entuzjazmowały się Aston Martinem DB5 z 1965 roku, który wykorzystywany był do promocji filmu „Operacja Piorun” o Jamesie Bondzie. Przyniósł właścicielowi 6 milionów 400 tysięcy dolarów. Później poprzeczka poszła znacznie wyżej. Za McLarena F1 w wersji drogowej nabywca wypłacił 19 milionów 800 milionów dolarów. Ale to niewiele, wobec ubiegłorocznego rekordu. Ferrari GTO250, rocznik 1962 poszło wówczas za… 48 milionów 400 tysięcy dolarów.
W Polsce zainteresowanie zabytkowymi pojazdami rośnie, choć nie wynika to tylko z chęci dobrego ulokowania kapitału. To dla wielu styl życia, uważa Małgorzata Przebindowska, prezydent Klubu Zabytkowych Mercedesów Polska, inicjatorka akcji „She’s Mercedes” – w wolnym tłumaczeniu – „Mercedes jest kobietą”. I to atrakcyjną.
Właśnie dziś rozpoczyna się wspomniany czwarty Zlot Miłośniczek Zabytkowych Mercedesów. Tym razem wybrały na miejsce spotkania Jurę Krakowsko-Częstochowską.
A przypomnijmy, ze przed rokiem Lublin gościł uczestników Star Drive, dorocznego zlotu zabytkowych Mercedesów. Na placu Zamkowym była wówczas okazja, by obejrzeć niektóre „perełki”, wymienione przez panią prezydent. I pozazdrościć.
JB / opr. ToMa
Fot. pixabay.com