Wchodźmy do wody na terenie strzeżonych kąpielisk, a nie do rzek – apelują ratownicy.
Słoneczna pogoda sprzyja korzystaniu z różnych akwenów wodnych – często osoby nierozważne kąpią się np. w Wiśle.
– Obowiązuje tam całkowity zakaz kąpieli bo jest to bardzo niebezpieczne – ostrzega prezes Rejonowego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie Robert Wawruch. –
– Kąpanie się w rzece zawsze niesie ze sobą ryzyko, że coś się nie uda. Na rzekach nie ma ratowników. Nie robi się kąpielisk, z tego powodu, że są to miejsca niebezpieczne. Poza tym jest to nurt. Brzegi nie od końca nadają się kąpieli, bo miejsce przeznaczone do kąpieli musi być specyficznie skonstruowane. Musi być łagodne dojście do wody i łagodne wejście do wody, czego nie można zapewnić na rzece.
O rozwagę nad wodą apelują również policjanci. Przypominają, że od początku sezonu w naszym województwie utonęło już 12 osób.
ŁuG/WP
Fot. archiwum