Nie poznamy dziś wyroku w sprawie Jarosława J. z Ryk, który zdaniem śledczych zamieszczał w Internecie wpisy pochwalające zabójstwo prezydenta Gdańska. Oskarżony miał dziś usłyszeć wyrok w tej sprawie – przewód sądowy jednak wznowiono ze względu na konieczność uzupełnienia materiału dowodowego.
Według prokuratury 38-letni brukarz z Ryk komentował informację o zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i nawoływał do pozbawienia życia włodarzy innych miast. Czyn ten cechuje wysoki stopień społecznej szkodliwości – może być to bowiem przyzwolenie i zachęta dla potencjalnych naśladowców zabójcy Pawła Adamowicza.
Jarosław J. kilkakrotnie zmieniał zeznania w tej sprawie. Początkowo przyznał, że to on zamieścił te wpisy, później twierdził, że zrobiła to inna osoba z jego telefonu. Dziś oskarżony nie chciał rozmawiać na ten temat.
Za publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. archiwum