Siódma edycja Pardes Festiwal w Kazimierzu Dolnym dobiega końca. Dziś ostatni dzień Spotkań z Kulturą Żydowską. Mają one przypomnieć czasy, w których chrześcijanie i żydzi żyli obok siebie w nadwiślańskim miasteczku.
– Takiego autentycznego żydowskiego Kazimierza już nie ma, choć kilka lat temu poczułem klimat z lat 30. XX wieku – wspomina kazimierski fotografik Maks Skrzeczkowski. – Przypadkiem usłyszałem śpiew modlitewny, jakby żydowski śpiew przedwojenny. Dosłownie przeszły mnie ciarki, bo za moimi plecami była dawna synagoga. Przez szczelinę w płocie zobaczyłem, że przyjechał rabin z grupą i to właśnie oni śpiewali o zmroku, jak przed laty.
Organizatorzy Pardes Festiwal zapraszają dziś szczególnie do Janowca. O godz. 11.00 rozpoczęło się zwiedzanie zamku i zespołu dworskiego z pracownikiem Muzeum Nadwiślańskiego Łukaszem Rejowskim. Z kolei o godz. 13.30 zaplanowano spacer śladami wielokulturowych pamiątek historycznych. Jego uczestnicy odwiedzą między innymi kościół, miejsce po bóżnicy oraz cmentarz żydowski.
ŁuG
Fot. pixabay.com