Ponad dwustu wystawców prezentuje wyroby rękodzielnicze podczas 18. Jarmarku Pawłowskiego „Ginące zawody”. Nie brakuje też odwiedzających imprezę.
W zagrodzie edukacyjnej przygotowano zajęcia z garncarstwa, warsztaty malarskie i wikliniarskie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: XVIII Jarmark Pawłowski „Ginące Zawody”, Pawłów, 04.08.2019, fot. Małgorzata Łobejko
Garncarstwo praktykowanie było w Pawłowie przez wieki. – To ciężka praca, ale daje ogromną satysfakcję – mówi Artur Żołnacz, który z bratem od ponad 20 lat zajmuje się wyrobem garnków w Pawłowie. – Wcześniej i mój ojciec, i mój dziadek robili garnki w Pawłowie. Już niewielu jest garncarzy. Jest ciężko. Garcarstwo nie jest łatwe: pozyskiwanie gliny, suszenie, czyszczenie, szkliwienie. Zanim takie naczynie zostanie oddane do rąk kupujących, kilkanaście razy przechodzi przez ręce garncarza.
18. Jarmark Pawłowski w gminie Rejowiec potrwa do późnego wieczora.
ŁoM / opr. ToMa
Fot. Małgorzata Łobejko