„Ściany wstydu”: Lubelski Ruch Miejski kontra radni prezydenta Żuka

dlugosz

Lubelski Ruch Miejski odpowiada na zawiadomienie radnych prezydenta Krzysztofa Żuka w sprawie tzw. „ścian wstydu”. Twierdzi, że jest ono bezzasadne.

Chodzi o billboardy zawierające nazwiska radnych, którzy zagłosowali za częściową zabudową Górek Czechowskich. Miało się na nich znaleźć sformułowanie: „radni klubu prezydenta Krzysztofa Żuka działający na szkodę Lublina”.

Przed miesiącem przewodniczący tego klubu Michał Krawczyk mówił, że informacje przedstawione w projekcie plakatów i wypowiedzi Magdaleny Długosz z Lubelskiego Ruchu Miejskiego są nieprawdziwe i zniesławiają radnych klubu prezydenta Żuka jako osoby publiczne: – Przede wszystkim podważają uzyskany przez nas w wyborach powszechnych mandat. Każdy radny na początku swojej kadencji składa rotę ślubowania. Wypowiedzi, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, a które mówią o tym, że działamy na szkodę Lublina, uderzają w nasze dobre imię.

Magdalena Długosz z Lubelskiego Ruchu Miejskiego uważa, że zawiadomienie radnych jest bezzasadne: – Odbieram to wyłącznie jako próbę zastraszenia mnie jako reprezentantki Lubelskiego Ruchu Miejskiego, a także innych osób, które chciałyby wypowiadać się krytycznie wobec posunięć radnych. Atakowanie aktywistów jest działaniem, które przeczy wszelkim działaniom demokracji.

Radni klubu prezydenta Krzysztofa Żuka żądają od Magdaleny Długosz zaprzestania rozprzestrzeniania szkalujących ich informacji. Zapowiadają, że w przeciwnym wypadku skierują sprawę do sądu i będą domagać się wpłaty 100 tysięcy zł na rzecz lubelskiego hospicjum. 

Lubelski Ruch Miejski zapowiada, że „ściany wstydu” znajdą się na ulicach Lublina we wrześniu. Zaznacza, że treść billboardów zmieniła się, ale nie ujawnia w jaki sposób.

EwKa (opr. DySzcz)

Fot. Weronika Uziębło

Exit mobile version