Ponad kilometrowy odcinek wału przeciwpowodziowego w Stężycy zostanie zmodernizowany. Zrealizowanie tej inwestycji do końca 2019 roku zapowiedzieli dziś (02.08) przedstawiciele Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
Na przebudowę od wielu lat czekają mieszkańcy – między innymi Jan Wasilewski, który na przestrzeni dziesięcioleci obserwował jak Wisła drąży brzeg zbliżając się do wału. – Znam całą historię, jak płynęła. Rocznie było tak, że zabierała 10 metrów brzegu, albo nawet więcej. W tej chwili zabrała około 200 metrów. Od 50 lat. U nas jest bardzo dużo dzików – cały wał jest zryty. Teraz, jak modernizują, to zakładają siatkę, która nie pozwala na to. Wał, który jest w ten sposób zmodernizowany, ten w kierunku Dęblina jest ok, ale ten w kierunku Prażmowa, tam nie raz nie można przejechać – mówi.
– Wybraliśmy już wykonawcę tej modernizacji. Będzie ona kosztowała ponad 5 milionów złotych – mówi prezes Wód Polskich, Przemysław Daca. – Umowa zostanie podpisana 5 sierpnia i do końca roku wał w Stężycy będzie gotowy. Pozostanie nam jeszcze 5 kilometrów. Chciałbym państwa uspokoić, wały są w należytym stanie – oczywiście wymagają modernizacji, mamy przewidziane też dalsze działania, natomiast wały są w takim stanie, że jeżeli byśmy mieli tutaj jakieś większe sprawy powodziowe, to by na pewno wytrzymały – dodaje.
– Inwestycje w wały są priorytetem, stąd też wsparcie z budżetu państwa na realizację tej inwestycji. Rozpoczynamy roboty na kilometrze, potrzeba 5,5 km, a to jest już kwota grubo ponad 40 mln złotych i tak jak skutecznie zabiegaliśmy o te pieniądze dla Wód Polskich na ten odcinek, tak mogę zapewnić, że znajdziemy również finansowanie całego odcinka – mówi Artur Soboń, wiceminister inwestycji i rozwoju.
– W ubiegłych latach domknęliśmy Dolinę Opolską i Świeciechowską, ale również tutaj, w Drachalicy umocniliśmy brzeg. Jest tam duże zakole i woda przy większych stanach podmywała wały. Więc te grube miliony złotych zostały już wydatkowane w okresie ostatnich 3,5 roku na to, żeby bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w gminie Stężyca i w ogóle w województwie lubelskim było na możliwie najwyższym poziomie – mówi wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
– Coroczne przeglądy wałów wskazują na to, że ich stan jest zły albo średni. Ten ma być modernizowany w tej samej technologii, co ten idący od Dęblina, czyli będzie przesłona cementowo-bentonitowa, zewnętrzne membrany uszczelniające na koronie na stopie wału żeby nie postępowała erozja i wzmocnienie korony wału poprzez drogę serwisową na koronie wału i druga serwisówka do obsługi wałów przy stopie – tłumaczy Zbigniew Chlaściak, wójt gminy Stężyca.
– Dla nas to ogromnie ważne, bo bobry skutecznie osłabiają wał. Jak są średnie stany wody, to już pojawiają się przecieki. Wykonanie odcinka do Prażmowa pozwoli nam spokojnie spać i patrzeć na stanowczy rozwój Stężycy – mówi przewodniczący Wspólnoty Gruntowej w Stężycy, Jerzy Stępień.
ŁuG / opr. SzyMon
Fot. Łukasz Grabczak