W 128 gminach Lubelszczyzny pracują komisje szacujące wielkość strat, które wyrządziła susza. Problem dotyczy prawie 28 tysięcy gospodarstw rolnych, ale ta liczba może wzrosnąć do 30 tysięcy – oceniają urzędnicy wojewody.
– Powierzchnia działek, które susza dotknęła w co najmniej 70% szacowana jest na ponad 50 tys. hektarów, a straty lubelskich rolników na ok. 200 mln zł – mówi Barbara Wróbel, dyrektor Wydziału Środowiska i Rolnictwa Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Ale jak podkreśla wicedyrektor lubelskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Marek Wojciechowski, rolnicy nie zostaną bez pomocy. – KOWR będzie pomagał rolnikom, którzy dzierżawiąc grunty z zasobu własności rolnej Skarbu Państwa to będziemy starali się częściowo umorzyć czynsz lub rozłożyć na raty. Dotyczy to również składki na KRUS. Zachęcam również wójtów i burmistrzów, na których terenach istnieje zjawisko suszy, aby umarzać lub częściowo umarzać podatek rolny, bo istnieje taka możliwość.
Od września ma rozpocząć się nabór w programie małej retencji. Jedno gospodarstwo rolne będzie mogło otrzymać nawet 100 tys. zł. Wnioski będą przyjmować Agencje Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
PaSe
Fot. pixabay.com