Terespol: Ktoś wtargnął do strefy zagrożenia. Apel o pilny kontakt ze szpitalem

rtg 3

Nieznana jak dotąd osoba wtargnęła na teren działania skanera do prześwietlania wagonów towarowych na granicznym przejściu kolejowym w Terespolu i prawdopodobnie wyłączyła urządzenie. Sprawą zajęła się bialska policja.

Służby celno-skarbowe apelują do osoby, która 22 lipca przebywała na terenie działania ich urządzenia, o pilne zgłoszenie się do szpitala w celu przeprowadzenia badań. Promieniowanie jonizujące, jakie było tam emitowane, może zagrażać jej zdrowiu.

Pod koniec lipca bialska policja otrzymała z Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie dotyczyło umyślnego wyłączenia przez nieznaną osobę detektora służącego do prześwietlania składu pociągów na granicznym przejściu kolejowym w Terespolu.

– W wyniku tego zdarzenia utrudnione zostało wykonanie czynności kontroli celno-skarbowej – mówi rzecznik bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla: – W związku z tą informacją prowadzimy w tej sprawie postępowanie sprawdzające w kierunku art. 94, par. 2 Kodeksu karno-skarbowego. Będziemy ustalać czy doszło w tej sprawie do popełnienia przestępstwa.

– Wtargnięcie osoby na obszar pracy skanera RTG może wiązać się dla tej osoby z negatywnymi konsekwencjami dla jej życia i zdrowia, dlatego też został wystosowany komunikat, aby osoba ta zgłosiła się do lekarza – mówi młodszy aspirant Monika Chilczuk-Chybowska z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie: – Podczas skanowania na tym obszarze istnieje promieniowanie jonizujące substancje radioaktywne, które mogą być niebezpieczne dla życia i zdrowia ludzi.

– Im większa dawka promieniowania, im większe narażenie na promieniowanie jonizujące, tym większe prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę nowotworową – mówi zastępca dyrektora ds. medycznych bialskiego szpitala, toksykolog, dr Paweł Chwaluk.

Innym negatywnym skutkiem napromieniowania jest choroba popromienna: – Jej objawy mogą być bardzo różne – zaznacza dr Paweł Chwaluk: – Bardzo często będą dotyczyć układu krwiotwórczego. Bardzo wrażliwym organem jest również jelito. Przy bardzo dużych dawkach promieniowania są bardzo silne bóle głowy, wymioty. Spektrum objawów jest bardzo szerokie i niezależne od zaabsorbowanej dawki. Są to objawy zwykle niepokojące pacjenta, niebezpieczne i sprowadzające zagrożenie życia.

Bialska policja prowadzi śledztwo w sprawie wyłączenia przez postronną osobę detektora. Jak to jest możliwe, że obca osoba może wejść i wyłączyć takie urządzenie? – Jeśli chodzi o szczegóły dotyczące działań skanera, to z przyczyn oczywistych nie możemy podawać takich informacji. Są one chronione – mówi Monika Chilczuk-Chybowska.

A czy teren, na którym znajduje się skaner, jest odpowiednio zabezpieczony? – Cały ten obszar jest odpowiednio oznakowany. Przed wejściem do strefy zagrożenia znajdują się znaki ostrzegawcze: ostrzeżenie przed promieniowaniem jonizującym i substancjami radioaktywnymi. Teren jest właściwie zabezpieczony i monitorowany – podkreśla Monika Chilczuk-Chybowska.

Na jaką pomoc ze strony lekarzy może liczyć osoba, która została napromieniowana?

– Może liczyć na każdego rodzaju pomoc, stosownie do objawów – mówi dr Paweł Chwaluk: – Niestety, nie mamy tutaj możliwości leczenia przyczynowego. Leczenie jest objawowe. Dopiero w tych najcięższych przypadkach sięgamy do bardzo poważnych działań medycznych, z przeszczepianiem szpiku włącznie, ale to są już sytuacje bardzo ekstremalne. Na pewno taka osoba powinna zgłosić się do lekarza, choćby dlatego, żeby ocenić ten może nie tyle stopień narażenia, ale konkretne efekty. A do oceny efektów narażenia nie wystarczy powiechrzowna ocena kliniczna, wywiad, czy badanie przedmiotowe. Trzeba wykonać szereg badań laboratoryjnych.

Skaner do prześwietlania wagonów w Terespolu jest jednym z największych tego typu urządzeń w Europie: – Jego obsługą zajmują się odpowiednio przeszkoleni funkcjonariusze. To urządzenie jest nam bardzo pomocne przy wykrywaniu nielegalnego przemytu, skrytek konstrukcyjnych w wagonach kolejowych – mówi Monika Chilczuk-Chybowska.

Skaner do prześwietlania wagonów na przejściu w Terespolu został uruchomiony w 2016 roku.

Ogłoszenie służb celnych o pilny kontakt osoby, która przebywała na terenie działania skanera, z jednostką szpitalną zamieszczone jest na stronie Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej.

MaT (opr. DySzcz)

Fot. nadesłane

Exit mobile version