Zielony Rynek w Tomaszowie już tętni życiem. Obiekt jest po gruntownej modernizacji. Podczas uroczystego otwarcia z udziałem władz samorządowych wypełnili go także kupujący i handlujący, prezentujący swoje produkty w nowej scenerii. Wśród tych ostatnich dominują rolnicy, którzy sprzedają własne plony.
– Zielony Rynek jest to miejsce, które już od kilkudziesięciu lat służy do handlu artykułami rolno-spożywczymi. Przez lata wymagało modernizacji, ale nie mogło się jej doczekać. Cieszę się, że teraz mamy nowy Zielony Rynek. Wiem, że to miejsce będzie żyło i służyło nie tylko handlowi. Myślę, że będzie też miejscem spotkań mieszkańców, bo projekt zakładał właśnie i tę funkcję. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli spędzić miło czas w otoczeniu, które odwołuje się do architektury naszego miasta. Stąd podcienia i gont.
O Zielonym Rynku opowiada burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, Wojciech Żukowski:
– Efekt końcowy robi dobre wrażenie – mówi sprzedający na Zielonym Rynku sadownik, Piotr Pańczyk. – Jest dużo lepiej. Wcześniej było nieestetycznie, takie trochę „slumsy”. Myślę, że klientom też się spodoba. Wszystko to będzie w końcu trochę ucywilizowane, pod dachem; nie będzie padać na owoce czy warzywa ani klientom na głowy – mówi jeden z okolicznych sadowników Piotr Pańczyk.
– Z reguły takie produkty sprzedają niewielkie gospodarstwa i jesteśmy za tym, żeby je wspierać. Bowiem dają one miejsca pracy, a przez takie działania możliwy jest większy zysk i godne życie dla tych gospodarstw – stwierdza Krzysztof Gałaszkiewicz, dyrektor Lubelskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego również chwalą zmodernizowany Zielony Rynek. – Podoba mi się tutaj. Mam swoją działkę, ale od czasu do czasu coś tu kupię, bo produkty są świeże, nie tak jak w dyskontach. Przedtem było tu ciasno, teraz jest ładnie. Jest czysto, dużo przestrzeni, aby dalej było tak, jak jest
– Chcielibyśmy, aby materiały użyte przy tych formach były naturalne, żeby nawiązać do produktów, które są tu sprzedawane – stwierdza Marek Wiśniewski z pracowni, która zaprojektowała nowy Zielony Rynek. – Całość tworzy fajną przestrzeń, otworzoną dla mieszkańców z różnych kierunków. Zabrane zostało ogrodzenie, które kiedyś zagradzało wejście na Zielony Rynek.
– Jestem pod wielkim wrażeniem tego, ile osób tu dzisiaj przyjechało i jacy ludzie są uśmiechnięci. Myślę, że to będzie naprawdę wspaniałe miejsce, gdzie polski rolnik będzie mógł bezpośrednio sprzedać swoje produkty, a mieszkańcy będą mogli kupić naprawdę naturalne i zdrowe warzywa oraz owoce – uważa Sebastian Trojak, członek Zarządu Województwa Lubelskiego.
– Na Zielonym Rynku widzimy stoiska ze zdrową polską żywnością. Bardzo cieszymy się, że właśnie tutaj, w Tomaszowie Lubelskim otwieramy takie zdrowe miejsce. Bo nasze polskie jest najlepsze i jesteśmy z tego dumni – dodaje wicewojewoda lubelski, Robert Gmitruczuk.
Gościom na otwarciu przygrywała Tomaszowska Kapela Podwórkowa.
Wartość inwestycji wynosiła 3 miliony 200 tysięcy złotych, z czego milion zł pochodziłą z Programu Operacyjnego Rozwój Obszarów Wiejskich.
AlF / opr. ToMa
Fot. AlF