Letnia Akademia Filmowa w Zwierzyńcu już po oficjalnym otwarciu. Na ulicach miasta można spotkać miłośników kina, którzy przyjechali na Roztocze na filmową ucztę.
– Jestem tutaj po raz dziesiąty i nigdy się nie zawiodłam – mówi Anna Krawczyk z Lublina: – Atmosfera jak zawsze jest wspaniała. Jest dużo ludzi, kina są przepełnione, więc mam nadzieję, że będziemy tłumnie oglądać. Jest przyjemnie i inaczej niż w normalnym kinie.
– Widzowie cenią u nas połączenie wakacyjnego luzu i ambitnej rozrywki – mówi dyrektor LAF-u, Joanna Swacha-Trębowicz: – Oprócz tego, że mamy znanych aktorów i reżyserów, którzy przyjeżdżają na spotkania, staramy się również prezentować kino nieznane, którego nie można praktycznie nigdzie na ekranach zobaczyć. W tym roku prezentujemy kino z Urugwaju i Izraela, m.in. pokażemy przedpremierowo „Synonimy”, zdobywcę Złotego Niedźwiedzia.
Sobotni wieczór w Zwierzyńcu upłynie m.in. pod znakiem spotkania z reżyserem Ksawerym Żuławskim oraz koncertu aktora i barda Lecha Dyblika.
AlF (opr. DySzcz)
Fot. archiwum