Zamiast do Wielkiej Brytanii trafiła do aresztu

areszt 8

26-latka z Lublina miała wyjechać do Wielkiej Brytanii, trafiła do aresztu. Kobieta podczas zatrzymania miała przy sobie 300 porcji amfetaminy i blisko 60 porcji marihuany.

Funkcjonariusze narkotyki znaleźli w mieszkaniu kobiety. Jak się okazało, tego samego wieczorem miała odlecieć do Wielkiej Brytanii. 26-latka została jednak doprowadzona do prokuratury, a później do tymczasowego aresztu. Kobieta najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. 

Może jej grozić nawet do 10 lat więzienia. 

MaT / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version