Radni Zamościa mają dziś (26.08) głosować stanowisko zgłoszone przez radnych PiS w sprawie ataków na metropolitę krakowskiego abp marka Jędraszewskiego.
– Taki głos radnych jest potrzebny – przekonuje obecny na sesji pełnomocnik wojewody lubelskiego do spraw rodziny Tomasz Pitucha. – Atak, który dotknął osobę arcybiskupa Marka Jędraszewskiego jest atakiem wymierzonym w rodzinę. Powinniśmy dokładać wszelkich starań, by chronić rodzinę. Dlatego stanowisko jakie dyskutuje i podejmuje dziś Rada Miasta Zamość jest potrzebne, bo od przyszłości rodziny zależy przyszłość naszego społeczeństwa.
– Będziemy wnioskować o zdjęcie stanowiska z porządku obrad – mówi radny Sławomir Ćwik z Koalicji Obywatelskiej. – Ta kwestia nie jest w gestii rady miasta. Ustawa o samorządzie nie powierza radnym takich tematów, jak występowanie w obronie osoby trzeciej, tym bardziej jeżeli jest to kwestia sporna i temat wykorzystywany w kampanii politycznej.
W projekcie stanowiska czytamy m.in, że „jego przekaz o dzisiejszych zagrożeniach, przed jakimi stajemy jako Naród i Kościół, jest wyrazem odwagi i głębokiej troski o kondycję duchową Polaków. Na te słowa czekali wierni z całego kraju, ludzie zatroskani o swoje rodziny”.
Ma ono być wsparciem dla abp Jędraszewskiego, który podczas mszy św. w rocznicę powstania warszawskiego mówił o „tęczowej zarazie”. Za te słowa spotkała metropolitę krakowskiego ostra krytyka ze strony środowiska LGBT.
TSpi
Fot. archiwum