40-lecie Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” w Lublinie

img 7757 1

Mija 40. rocznica powstania Muzeum Martyrologii „Pod Zegarem” w Lublinie, gdzie w czasie wojny był areszt Gestapo. Ekspozycję urządzono w celach, gdzie więźniowie przywożeni z Zamku czekali na przesłuchania. – To nie jest miejsce, które budzi ekscytację. To miejsce burzy świat współczesnego człowieka – mówi kierownik placowki Barbara Oratowska (na zdjęciu). – Wchodząc do tego miejsca, my sobie zaczynamy zadawać pytanie, dlaczego te młode dziewczyny, dlaczego ci młodzi chłopcy wstąpili do konspiracji. To była walka na śmierć i życie. To miejsce jest takie niespokojne dla dzisiejszego świata, dla dzisiejszego naszego życia, bo ono wymusza, żebyśmy mieli refleksje – dodaje.

Oddział utworzono w 1979 roku z inicjatywy Klubu Byłych Więźniów Politycznych Zamku Lubelskiego i „Pod Zegarem”. Data nie była przypadkowa, bo 23 września to także rocznica transportu w 1941 roku więźniarek z Lubelskiego Zamku, głównie  harcerek, do obozu w Ravensbrück. Wśród nich była poetka Grażyna Chrostowska.

Muzeum „Pod Zegarem” w dalszym ciągu gromadzi zbiory związane z martyrologią mieszkańców Lublina i regionu. Odkrywana jest też historia, gdy po wojnie w tym miejscu był areszt UB.

Uroczystości w 40. rocznicę powstania placówki rozpoczną się otwarciem nowej wystawy w siedzibie placówki przy ulicy Uniwersyteckiej. Następnie zaplanowano część oficjalną w bazylice ojców dominikanów.

MaG / opr. PaW

Fot. archiwum

POSŁUCHAJ:
Reportaż Magdy Grydniewskiej „To Miejsce Pod Zegarem”

Exit mobile version