80 lat temu, we wrześniu 1939 roku, niemieckie samoloty zbombardowały Lublin. Podczas nalotu który trwał kilkadziesiąt minut zginął między innymi poeta Józef Czechowicz oraz bohaterski woźny ratusza, Jan Gilas. Szacuje się, że w nalocie mogło zginąć blisko 1000 mieszkańców miasta.
– Bombardowanie nie miało znaczenia militarnego. Miało zastraszyć Polaków – mówi dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie, Marcin Krzysztofik.
Uroczystości rozpoczną się o godzinie 9.00 pod tablicą na lubelskim ratuszu, która upamiętnia pracowników Zarządu Miejskiego w Lublinie, którzy zginęli wskutek bombardowania miasta.
– To 10 petentów i 16 urzędników, którym składamy hołd – mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Następnie uczestnicy przejdą na cmentarz przy ul. Unickiej gdzie znajduje się zbiorowa mogiła poległych mieszkańców Lublina. Złożenie kwiatów odbędzie się także pod pomnikiem upamiętniającym miejsce śmierci Józefa Czechowicza. Później o godzinie 10.45 przy Narutowicza 4 zaplanowano odsłonięcie tablicy upamiętniającej zasługi Stanisława Kalinowskiego dla Lublina.
Obchodom będzie towarzyszyła prezentacja wystawy „Lublin po bombardowaniu 9. IX. 1939 r.” na placu Litewskim. Na ekspozycji znalazło się 39 zdjęć autorstwa Ludwika Hartwiga, dokumentujących zniszczenia powstałe w Lublinie w wyniku niemieckiego bombardowania, a także ukazujące życie codzienne mieszkańców odbudowujących miasto. O 11.00 z kolei w Galerii Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej odbędzie się konferencja poświęcona wydarzeniom sprzed 80 lat.
9 września 1939 roku, samoloty Luftwaffe przez kilkadziesiąt minut bombardowały Lublin. Szacuje się, że w niemieckim nalocie mogło zginąć blisko 1000 mieszkańców miasta. M.in poeta Józef Czechowicz oraz bohaterski woźny magistratu Jan Gilas.
Bombardowanie z 9 września uznawane jest za największe jakie dotknęło Lublin w 1939 r. Pierwsze bomby spadły na miasto 2 września.
ZAlew / MaTo / SzyMon
Fot. www.teatrnn.pl